Chiny – reportaż ze zdjęciami z wycieczki
Witam wszystkich. W tym wpisie będę wrzucał zdjęcia z wycieczki do Chin. Więc jak chcecie by coś jeszcze sprawdzić to można pisać. Ze względów technicznych, ponieważ będą wrzucane tylko ze smartfonu (mam Samsunga Galaxy S21 Ultra) opis będzie mniejszy do zdjęcia. Ale ten telefon robi ładne zdjęcia, a z wrzucaniem z aparatu za dużo zabawy i w formacie RAW zajmują po 24 MB, więc to nie na warunki internetowe. Najwyżej już potem zaktualizuję jak będzie dostęp do komputera. Z Wifi tam problemu nie będzie,
Po drodze przed właściwym lotem jeszcze będę chwilę w Paryżu, więc też sprawdzi się sytuację 🙂 Chiny i Polska różnią się przede wszystkim skalą, tempem życia oraz cyfrowym ekosystemem. Chińskie megamiasta z metrem i koleją dużych prędkości działają niemal bez przerwy, a codzienność opiera się na superaplikacjach – płatnościach mobilnych (WeChat Pay, Alipay), zamówieniach jedzenia, mapach i komunikacji w jednym. Zobaczę jak bardzo tam mocno to już poszło. Różnicę w cenach też podam. Więc jak coś chcecie jeszcze sprawdzić to dajcie znać w komentarzu. Tylko pamiętajcie o różnicy czasu!

Paryż (1)
Już opanowany internet w Chinach przez eSIM i WiFi, więc mogę aktualizacje robić. Ale Paryż dopiero jak wrócę do domu. Na upadającą Francję szkoda czasu. Już nawet namioty w centrum Paryża z bezdomnymi, ale oszczedzę Wam takich widoków.
Czarnuchów też coraz więcej… Dlatego biali już metrem mało co jeżdżą.
Hong Kong (2-4)

Tutaj czas +6 godzin czas. W Hongkongu walutą ich jest Dolar Hongkoński, ktrygo kurs to około 46 groszy polskich. Tutaj macie ceny w restauracji przykładowe, ale dziś więcej porobie. Dla formalności mają łyzki i widelce, więc nie trzeba się pałeczkami bawić 😉 Europejczyk szybciej zje niż nawet doświadczony Chińczyk za pomocą pałeczek.

I tak to wygląda:
Trochę miasta z rana:


Takie śniadania tutaj są. Można zamówić przez kod QR. Obsługa bardzo miła jest. Ceny niższe niż w polskich miejscowościach turystycznych.




To specjalnie dla lewaków zdjęcie zrobiłem. Obowiązkowe wyposażenie!

Świątynia Taoizmu. Wejście za darmo nawet jak dziś mieli święto Księżyca. Nawet pocztówkę możecie sobie za darmo drukować.







Ta bawełna Merida 300 zł w Polsce. Generalnie tutaj odzież 3x tańsza. Policzcie sobie te ich dolary razy 0,46 zł do cen tu pokazanych 😉
Park miejski. Też za darmo oczywiście 😉
Tutaj jeszcze widok z Wzgórza Wiktorii:

Ostatni dzień udostepnie po powrocie do Polski. Teraz już jestem w Szanghaju. Zobaczcie jakie lotnisko tam mają duże. Ten pas ze 2 km ma i to tylko na loty krajowe.

Szanghaj

Co do produktów w Chinach to zobaczcie jak je pakują. Ile plastików! Dosłownie każde pojedyncze ciasteczko jest w plastiku.
Jeszcze są epickie markowe sklepy z unikalną ilością rzeczy do wyboru.




























































































patrząc na zdjęcia obok 'bawełna Merida’ zauważyłem, że i chińskich sklepach są już modele określonego koloru skóry.
a modelki nadal białe.
Już sprawdzono i o białej karnacji lepiej sprzedaż wspomagają.
Poza tym tam zdecydowanej większości populacji chińskiej dominuje biała skóra niż żółta.
Widoki zapierające dech w piersiach. To moje am klimaty. Chiny stały się potentatem wszystkiego w skali światowej. Pamiętam jak produkty chińskie zaczęły wchodzić na polski rynek. Jakość pozostawiała wiele do życzenia. Obecnie jest to przeciwieństwo tego co było. dobrej jakości bywają towary. Stałam się klientka produktów
sprzedawanych na TEMU.
Życzę udanych wojaży po Chinach.
Pogody życzę!
Jakieś zoo w planach zwiedzania? Może zobaczenie pand na żywo? 😀
Mnie interesuje ceny dla turystów do różnych muzeów/zoo i innych atrakcji państwowych – jak to wygląda? Może być w jenach – z tego co sprawdzałem to ok. 10.25k jenów miesięcznie to średnia krajowa, ciekawe jaki mnie jaki stosunek takich atrakcji do średniej krajowej i vs Polska