Relacja z Parlamentu Europejskiego w Strasburgu
Witam we wpisie ukazującym moją wizytę w Parlamencie Europejskim, do którego dostałem się dzięki znajomościom 😉 Jak by znali moje poglądy to nie wszedłbym tam. Wpis przedstawia relację z odwiedzin, wraz z kilkoma wnioskami i mnóstwem zdjęć z Parlamentu jak i miasta Strasburg we Francji, gdzie on się znajduje.
Szczegółowo jak działa oficjalnie Unia Europejska jest opisane na jej oficjalnej stronie. Ja wolę skoncentrować się na tym, o czym się nie mówi. Zresztą jak wejdziecie na jej stronę natychmiast widać jak skandaliczne rzeczy są promowane typu multi-kulti na samym początku, gdzie mamy białą kobietę trzymającą dziecko z mieszanego małżeństwa. Potem oczywiście biedna Ukraina itd…
Miasto Strasburg
Strasbourg to miasteczko mające burzliwą jak i bogatą historię z racji bycia miejscem starć Francji i Niemiec (w tym Świętego Cesarstwa Rzymskiego). Do XVII stulecia znajdowało się pod władzą niemiecką, później zostało zdobyte przez wojska “króla Słońce” – Ludwika XIV. W XX wieku kilkukrotnie zmieniało swoją przynależność, raz przechodząc w ręce Niemiec, później znów wracając do Francji, gdzie już pozostał do dziś. Z racji takiej zawiłej historii, mieszaniny kultur, religii i wpływów został wybrany na siedzibę Parlamentu Europejskiego. Zjazdy są przez około tydzień raz w miesiącu (z wyjątkiem wakacji, ale potem jest to nadrabiane). Europejczyków jeden zjazd Europosłów, wraz ze świtą (średnio 3 osób), kosztuje 200 milionów Euro.
No, ale Francja ma zapisaną gwarancję Strasburga jako lokalizacji Euro Parlamentu i nigdy z tego nie zrezygnuje, ponieważ to nie tylko prestiż, ale i źródło zarobku. Myślę, że jak u nas analogicznie byłaby podobna, mocno prestiżowa instytucja powiedzmy w Rzeszowie to PiS oddałby to na korzyść ukrów do Lwowa. Ale szkoda się już nad tą sytuacją rozczulać, wiadomo jak denny poziom prezentują dziś partie polityczne w Polsce. Zatem pora na zdjęcia (klikajcie w nie jak chcecie powiększać). 🙂
Cathédrale de Notre Dame w Strasburgu
Najsłynniejszy budynek w Strasburgu wg mnie. Dla innych będzie Parlament, ale ta katedra historią, architekturą no i ogólne wrażeniem bije budynek Parlamentu na głowę. Budowla jest ciekawa głównie z ponad 300 lat budowy. Łączy w sobie nurty architektoniczne późnego romanizmu, wczesnego gotyku francuskiego i dojrzałego gotyku niemieckiego. Mająca 142 metry wysokości w 1439 roku (koniec budowy) przez 200 lat była najwyższą budowlą na świecie. Jak widzicie mocno prestiżowy budynek 🙂
Starówka cd.
Pokażę Wam kilka zdjęć z wycieczki starówki Strasburga.
Parlament UE
Gwóźdź programu, czyli agentura infiltruje Parlament Europejski 🙂
Bądźmy szczerzy nie ma żadnych szans by tak skorumpowany i zgniły moralnie, oraz skrajnie biedny kraj jak Ukraina wzięto do Unii Europejskiej. Jak tak bardzo chcą być w UE to tylko po przyłączeniu do Polski kresów wschodnich będących obecnie pod okupacją kijowską.
MÓJ POMYSŁ NA POMOC UKRAINIE I UKRAIŃCOM
Obecnie trwa wojna domowa na terytorium Ukrainy, która jak wiemy jest zlepkiem kilku krajów. Nazywam tą wojnę ‘wojną domową’ z uwagi na to że państwo rosyjskie narodziło się w Rusi Kijowskiej, której wiele ziem zajmuje dziś właśnie obecna Ukraina. To jest właśnie ten punkt widzenia Putina, który daje mu prawo włączenia do Rosji dawnych rosyjskich ziem. (Przypomnę że Żydzi wrócili do Palestyny po 2000 lat, natomiast Rosjanie i większość ‘Ukraińców’ to i tak ci sami ludzie.)
Jak wiemy, Ukraińcy masowo osiedlają się w Polsce, i wielu z nich chce aby Ukraina dołączyła do NATO i Unii Europejskiej. Myślę, że Polska powinna dać tą szansę przynajmniej części Ukrainy; dokładnie tej części, która została Polsce skradziona przez Stalina. Gdybym ja rządził w Polsce, to z dobroci serca dążyłbym do takiego rozwiązania. Zresztą Rosja proponowała Polsce oddanie Kresów Wschodnich w 1989 roku, a potem proponowała Polsce część ukraińską Kresów Wschodnich po dołączeniu Krymu; więc Putin na pewno nie miałby z tym problemu.
Tak się jednak nie stanie, dlatego że najpierw Polska musiałaby dostać zgodę USA, Niemiec i światowego Żydostwa. Polska sama w sobie nic nie znaczy, a jej przywódcy są słabi. Cóż, może na tej wojnie Polska mogłaby chociaż postarać się o odzyskanie Lwowa, ale na samo wyjście z taką propozycją najpierw trzeba by było mieć charakter. Do tego dochodzi naiwne polskie społeczeństwo wyhodowane na wrogich mediach, które poprzez swoje ślepe poparcie dla Ukrainy upadla się coraz bardziej. Polacy wciąż nie znają swojej historii, i dlatego wkrótce ją powtórzą. Główna naiwność Polaków polega na iluzji, że: ‘jeśli my będziemy dobrzy dla nich, to oni dla nas na pewno też.’ Ukraińcy to jednak elementy wartościowe rasowo, a Polska ma problem demograficzny. Jest mi przykro że giną Słowianie po obu stronach, ale na wojnie tej walczą narody, które mają polską krew na rękach, zarówno Rosjanie jak i Ukraińcy.
Jeśli natomiast chodzi o Ukraińców, to oczywiście najpierw przyjąłbym tych, którzy mają Karty Polaka. Następnie wszystkie przestraszone i cierpiące płodne kobiety, i dzieci, a także mężczyzn, którzy chcieliby dołączyć do Polski. Jednocześnie można deportować tych Ukraińców, którzy budują swoją tożsamość narodową na banderyźmie oraz są nastawieni wrogo do Polski, a wziąć tych którzy chcą w Polsce pracować i mają przyjazne plany dla Polski i Polaków. Następnie zacząłbym ich polonizację oraz częściowe przesiedlenia Polaków na wschód. Putin natomiast zaopiekowałby się swoimi ‘nowymi Rosjanami’ po swojej stronie. Nie uratowałbym całej Ukrainy, ale przynajmniej uratowałbym jej zachodnią część, włączając ją do Polski. Obecnie na Kresach Wschodnich mieszka 4mln Polaków, a wielu Ukraińców też ma dość swojej ciężkiej sytuacji. Jest tam więc dla kogo organizować referendum.
https://www.kompas.travel.pl/o-autorze/publikacje-z-facebooka/
Na zimę mamy kolejne, co najmniej 4 miliony Ukraińców w Polsce. Uciekają od reżimu by nie ginąć na mrozie mieleni przez rosyjską artylerię w czasie, gdy komik będzie wciągał kolejną kreskę kokainy. Niestety z Panem Marcinem muszę się zgodzić w kwestii banderowskiej. Zwolenników bandery nie można nazwać ludźmi i trzeba użyć radykalnych metod by wyplewić tą hołotę z Polski.
Tylko USA sprzedało już broń za ponad 50 miliardów $ Ukrainie. Wiecie, że oni w życiu tego nie spłacą…
a spłacić ma… Dlatego nie powinniśmy się łączyć z tym niemieckim tworem, chociaż przy ukraińskiej partii PiS i tak za tą broń zapłacimy :/ Dlatego zostaje sama aneksja do Polski, a w życiu nie łączenie państw, do którego obecnie dążą przełożeni rządów Polski i resztek Ukrainy z USA.
Co do tego wsparcia UE dla Ukrainy to jak zobaczą, że już nic z tego politycznie nie wydrą to zdejmą tą flagę niebisko-żółtą równie szybko jak się pojawiła. Nie będzie żadnych skrupułów tym bardziej, że wpieranie w dalszym ciągu Ukrainy generuje ogromne koszty.
Widok tuż po kontroli, bo boją się eurokraci o swoje bezpieczeństwo. Oczywiście bezpieczeństwo Europejczyków już mniej ważna sprowadzając dzicz z całego świata do państw UE. Zaraz potem wchodzi się do Agory imienia…
… Geremka.
Geremek sam się z zadziwiającą szczerością przyznał w jednym z wywiadów, że nienawidzi Polaków. Widzicie jakich osobników się promuje w UE. A jak zginął to wiecie 😉
Nigdzie, podkreślam nigdzie, nie ma ani słowa o zeznaniach najbardziej kluczowego świadka zdarzenia, tj. pasażerki Mercedesa, która – w przeciwieństwie do „drogiego Bronisława” – uszła z życiem. Ba, jej obrażenia okazały się mniej groźne niż urazy kierowcy i pasażera Fiata Ducato. „Dama” towarzysząca europosłowi zniknęła z pola widzenia prokuratorów oraz mediów, jak kamfora.
Nasuwa się pytanie: dlaczego? Próbą wyjaśnienia tej kluczowej wątpliwości była krążąca po Internecie teza, iż Geremek vel Lewartow zginął od „laski”, czyli seksu oralnego uprawianego z pasażerką podczas jazdy samochodem. Jest to teza wielce prawdopodobna, zważywszy tajemnicze zniknięcie „damy” oraz minimalne skutki wypadku, jakich doświadczyła, możliwe dzięki przebywaniu podczas zderzenia pod tablicą rozdzielczą, we wnęce na nogi, chronionej przez najlepszą strefę zgniotu, czyli komorę silnikową.
Pozostaje faktem, że była to ostatnia „laska” Geremka vel Lewartowa. Bez względu na to, czy pod pojęciem „laski” będziemy rozumieli osobę (czytaj: pasażerkę Mercedesa), czy też czynność seksualną. I niech tak zostanie.
https://3dom.pro/18951-ostatnia-laska-geremka-henryk-jezierski.html
Wchodzę do środka. Budynek był ostatnio remontowany. Tak wyglądają przejścia między sekcjami. Musze przyznać, że wszystko bardzo ładnie wyrobione.
Potem pokazują film jak Parlament Europejski działa w okrągłej sali, gdzie obraz jest wyświetlany na każdej ścianie.
Oczywiście wszystko za “uczciwą cenę” (z podatków) 😉
Obok tej stołówki po lewej mają jadalnię Europosłowie. Widziałem tą naszą kochaną Beatę Szydło, ale nie wyszła do wyborców! W sumie ubrana była jak muzułmanka z owiniętą chustą na głowie. Czyli mamy żydówkę wyglądającą jak muzułmanka i udającą katoliczkę! Normalnie idealna Europejka! Można się z tego śmiać, ale człowiek przestaje jak wie, że za odwalanie takiej maniany bierze 10 000 Euro miesięcznie plus ma zapewnione warunki bytowe z podatków. Oczywiście nie ma żadnych szans, żeby cokolwiek załatwiła dla Polski. W dodatku jest członkinią partii o debilnie brzmiącej nazwie Sojusz Europejskich Konserwatystów i Reformatorów. Ładny oksymoron? Partia poza koalicją rządzącą… Z resztą PiS jakby był w koalicji rządzącej to by zabiegał o interesy USA, Wielkiej Brytanii i Ukrainy, a nie Polski.
Potem znowu kolejne spotkanie propagandowe o UE i oczekiwanie na wejście do głównej sali obrad.
Na końcu wchodzicie na salę obrad, gdzie macie takie widoki i tłumaczone przemówienia posłów we wszystkich językach państw UE. Posłowie przemawiają najczęściej w swoim języku, ale… Jest haczyk, bo przemawiał akurat Patryk Jaki w języku angielskim. W końcu PiS to partia na pasku USA zatem nie dziw, że mówił w języku swoich przełożonych. Zabawne, bo kilku przedstawicieli lewicy przed nim z Polski przemawiało po polsku. Z resztą dla mnie PiS to nie są żadni polscy patrioci. A język to przecież główny nośnik danej kultury.
Posłów była mniejszość na sali, ale w sumie się nie dziwę, bo mi też by się nie chciało godzinami słuchać, krótkich przemów (około półtorej minuty), z których szczerze zdecydowana większość nic nie wnosi do tematu. Co do obecności Polski w UE to bez skrajnych reform eliminujących mocno lewicowe zapędy i powrotu do gospodarczych korzeni wspólnoty nie ma ona obecnie większego sensu. Tylko Polska byłaby mocno zaatakowana, gdybyśmy opuścili Unię bez wcześniejszych przygotowań.
Dodatkowo wrzucam Wam link z pewnej mocnej książki, gdzie na początku macie spójną definicję lewactwa: https://www.dropbox.com/s/dm4duqgfcp78k1y/Ted%20Kaczynski%20-%20Manifest%20%281995%29.mp3
W każdym razie wycieczka się udała. Mam nadzieję, że opis i zdjęcia się Wam spodobały.
Pozdrawiam 🙂
Proszę zwracać uwagę na pisownię, bo takie podstawowe błędy orto- umniejszają powagę i rzetelność informacji. Np „zresztą”, nie „ z resztą”; „dzięki znajomościom”, nie „dzięki znajomością” i wiele innych. Pizdrawiam
Poprawione.
Dziękuje za Pani czujność. Staram się unikać błędów.
Z tą “z resztą” i “znajomościami” można w zależności od kontekstu się pomylić.
Tutaj o “z resztą”, czy “zresztą”.
https://www.e-korepetycje.net/artykuly/jak-napisac-zreszta-czy-z-reszta
Pozdrawiam!
Bardzo fajna relacja.
Mega zazdroszczę, że widziałeś Notre-Dame na żywo, jeden z moich obiektów, które bardzo chce obejrzeć na żywo 😀
Co do zwiedzania parlamentu – czy można tam wejść “z ulicy”? Czy trzeba mieć zaproszenie?
Nazwy podobne – ale walnąłem się i o innym Notre-Dame myślałem 😀
Niestety z ulicy nie ma szans.
Europosłowie, oraz ich mocodawcy z wielkiej banksterki dobrze się chronią i wejścia pilnuje policja (jako obserwatorzy), a za nimi już bezpośrednio ochrona Europarlamentu z pistoletami maszynowymi.
Zanim wpuszczą przejście przez wykrywacze metalu jest.
Można się dostać, albo dopisując się do listy wycieczkowej organizowanej bezpośrednio przez Parlament UE, a druga opcja to na zaproszenie danego Europosła.
Tak swoją drogą ciekawe, czy nasza kochana Becia zorganizowałaby taką wycieczkę? A może tylko z chustą na głowie umie tam pajacować?!
W okresie reformacji Strasburg stał się centrum anabaptyzmu i nawet ogłoszono, że od 1533 roku zmieni się on w Jerozolimę niebieską. Tajny związek waldensów na gruncie szwajcarskim przyjął nazwę anabaptystów. A sekta waldensów, czyli albigensów dotarła ze wschodu jako sekta manichejczyków, pochodzących z pierwszych wieków chrześcijaństwa i wywodzących się od Manesa z Aleksandrii, który podobno był Żydem. W południowej Francji sekta ta rozpowszechniła się i posiadała dwa biskupstwa w Tuluzie i w Albi i stąd nazwa albigensów. Sekta ta miała odcień komunistyczny. Nie przypadkiem więc wybrano Strasburg na siedzibę parlamentu.
O tym nie wiedziałem. Jestem pod wrażeniem pańskiej wiedzy.
Aż duma rozpiera, że tacy mądrzy ludzie czytają ten blog.
Oczywiście w parlamencie, ani słowa, że ci wszyscy, co tam zasiadają są na paskach kierującej banksterki.
Dziękuje za kolejny komentarz i pozdrawiam!
Dziękuję za miłe słowa! Ta wiedza, skromna zresztą, wynika z pewnej specjalizacji. Dzięki temu łatwiej mi zrozumieć to, co się dzieje. Z drugiej strony mam świadomość, że moje widzenie wszędzie jednej nacji i obarczanie jej odpowiedzialnością za większość zła na tym świecie dla wielu jest niezrozumiałe, a nawet irytujące, bo nie potrafią sobie wyobrazić i nie dopuszczają nawet do siebie myśli, że ten świat może być tak zdominowany przez tę nację. Pozdrawiam!