WIG 20 PO efektach gospodarczych Platformy Niemieckiej

Witam we wpisie, który pokaże aktualną sytuację na indeksie WIG 20. Jest on teraz w bardzo ciekawym miejscu. Zachowanie w trakcie najbliższych sesji określi kierunek przez większość jesieni. Ja jednak nie byłbym sobą, gdybym nie podał skąd taka słabość WIG 20? Zauważcie, że rośnie on nawet połowę mniej w stosunku do rynków bazowych! Mam tu na myśli indeksy S&P 500 i DAX, a przecież one są blisko historycznych szczytów! Dlatego napiszę kilka słów prawdy o nierządach niemieckich pachołków w Polsce. Jeszcze trochę tak i się będzie pisać na Polsce i w Ukradninie…

Wykres

Aktualna sytuacja na indeksie WIG 20. Tak jak we wstępnie napisałem ukazuje on słabość w stosunku do rynków bazowych. Widzimy teraz ładne 4 fale spadkowe i aktualną falę 5. W okolicach 2130 punktów jest mocna strefa popytowa. Jak kurs do niej dojdzie to niestety chwilę zejdzie zanim znowu wrócimy do konkretnych wzrostów ponieważ cały ten spadek będzie dopiero Dużą Falą A korekty. Więc jeszcze Duże Fale B i C. Oczywiście na tak Dużym B, będzie się dało zarobić, ale nie tyle, co na ruchach impulsowych.

Jeszcze daje szanse indeksowi by urósł i zanegował ten scenariusz spadkowy. By tego dokonać musi w tym tygodniu zamknąć się nad tą zielona linią w okolicy 2384 punktów. Jednak muszą obronić kluczowe dołki indeksy w USA. Bez tego nie ma szans dotrzeć do wyżej wymienionej zielonej linii i będziemy mieli tylko malutką korektę obecnego spadku.

13.09.2024 (Akt. 1)

Aktualizacja po 37 tygodniu 2024 roku. Tutaj już interwał godzinny. Dałem scenariusz wzrostowy, który opisałem poniżej w komentarzu dla Czytelnika Topix. Obecne wzrosty z czwartku i piątku (12 i 13 września) są po podbijaniu amerykańskiego indeksu S&P 500, który próbuje wybić nowe historyczne szczyty. I teraz sprawa kluczowa.

Środa, 18 września

Natomiast wszyscy będą czekać na 20:00, gdy opublikowany zostanie komunikat z posiedzenia Federalnego Komitetu Otwartego Rynku. Dominuje przekonanie, że Fed dokona pierwszej w tym cyklu obniżki stopy funduszy federalnych, które od ponad roku utrzymywane są na najwyższym poziomie od 23 lat. Rynek jest podzielony w opiniach, czy będzie to „rutynowe” cięcie o 25 pb., czy też od razu obniżka o 50 pb.

Wraz z komunikatem FOMC ukażą się też najnowsze „fedokropki” oraz nowe projekcje makroekonomiczne członków Komitetu. Do tego o 20:30 rozpocznie się konferencja prasowa przewodniczącego Rezerwy Federalnej Jerome’a Powella. Jej przekaz może okazać się istotniejszy od samej decyzji FOMC.

https://www.bankier.pl/wiadomosc/Tym-beda-zyly-rynki-Fed-i-inni-bankierzy-centralni-8811460.html

Tak, więc w środę o 20:00 czasu polskiego będzie już wiadoma sytuacja w zasadzie do końca roku. Wtedy będzie jasne, co grać. Pamiętajcie, że to banki z USA generują w Polsce największe obroty. Dlatego tak ważna jest ta decyzja. Jak obniżą tylko o 0,25% to nadal wzrostowo dla rynków akcji, krypotwalut, surowców itd.

20.09.2024 (Akt. 2)

Widzicie jak dużą słabość wykazuje polska giełda. Już wcześniej nie reagowała na wzrosty w USA i Niemczech. Teraz same te indeksy są na oporze i nawet lekka ich korekta (indeksów S&P 500 i DAX) sprawi, że WIG 20 wybije dołek na 2259,72 punkty. Wtedy już spadki przyśpieszą i mocne wejścia na akcjach będą. Takie Asseco, aż się prosi pod kolejne kółko w takim wypadku 🙂 Jeszcze warto wspomnieć o celowej powodzi w Polsce. Skrajna nieudolność i zamierzona niemieckiego rządu Tüsska widoczna jest wyraźnie. Ja się szerzej wypowiem na ten temat, ale już teraz polecam wpis pt. Powódź z Kontrowersyjnego Bloga.

Na kontraktach WIG 20 była korekta złożona:
Korekta Prosta X Klin zwężający się zwyżkujący (wybity już dynamicznie dołem).

Przy takich słabościach nie ma szans aktualnie na mocniejsze wzrosty indeksu.

27.09.2024 (Akt. 3)

Dalej rynki zagraniczne pokazały siłę, ale GPW wzrosło głównie dzięki dobrej sytuacji w Chinach. Udało się zaatakować w piątek wyznaczony opór. Na pokój w Bliskim Wschodzie nie liczę. Przecież w rzeczywistości doszło do eskalacji dodatkowo na Liban. O jakim oni pokoju mówią?

Jeszcze wczoraj wieczorem wyglądało, że istnieje poważne zagrożenie dalszą eskalacją konfliktu na Bliskim Wschodzie. Siły izraelskie miały się przygotowywać do operacji lądowej w Libanie. Jednak w nocy koalicja państw takich jak Katar, Zjednoczone Emiraty Arabskie, Arabia Saudyjska, Stany Zjednoczone, Kanada, Australia, Japonia oraz kilka państw reprezentujących UE wezwały do czasowe 21-dniowego zawieszenia broni (co miałoby otworzyć drogę do rozwiązania konfliktu zarówno w Libanie jak i strefie Gazy). Decyzja ze strony zwaśnionych stron jest oczekiwana w ciągu kilku godzin (choć na razie nie ma żadnej oficjalnej reakcji żadnej ze stron konfliktu). Optymizm na rynkach od rana wydaje się być związany z nadzieją na pozytywne rozstrzygnięcie, co potwierdza fakt spadających cen ropy naftowej od wczoraj na rynkach.

Kolejny mocny dzień na rynkach w Azji. Indeks Shanghai Composite rośnie 3%. Wzrost oczywiście zaczął się od ogłoszenia kolejnego pakietu pomocowego wspierającego gospodarkę przez administrację chińska, a z punktu widzenia wykresu stało się w pobliżu poprzedniego minimum z lutego. Wtedy też wzrost był związany z podobnym ruchem ze strony administracji chińskiej. Zobaczymy czy tym razem uda się zmienić trend na chińskiej giełdzie, czy tylko znów jest to pretekst do silnego odreagowania.

https://stooq.pl/mol/?id=4524

I teraz zobaczcie. Jak wybije ten opór, a wisi już on na włosku to idziemy na równe 2400 punktów. Wtedy lekka korekta i nadal będzie kurs szedł w górę. Powinno do wtorku maksymalnie być wiadomo. Tylko nadal nie mogą indeksy zagraniczne słabości wykazywać. Na mniejszych interwałach są już wykupione, więc kilka sesji ruchu bocznego i się zbierze odpowiednie informację. Jednak po tej pompie zwłaszcza w Chinach i na niemieckim DAX (marionetkowe rządy w Polsce, Rumunii, Litwie itd. Niemcom służą…) WIG 20 wszedł w korektę wyższego stopnia. Jest dużo większa szansa, że unikniemy teraz mocnych spadków. Zwróćcie jeszcze uwagę na to Podwójne Dno przy poziomie 2259,72 punktów.

Jednak idziemy w dół tak jak pierwotnie założyłem zakładając wpis. Wrzesień 2024 to trzeci pod rząd spadkowy miesiąc na WIG 20. Dziś 1 października nadal widać siłę podaży. W tym tygodniu też zaktualizuję 🙂

Obniżony rating Polski

Cały system opiera się na długu. Najpierw koszerni wplątali nas w cudzą wojnę, czego konsekwencje ponosimy do dziś. Póki Polska nie wyrwie się całkowicie spod wpływów takich agencji nigdy nie będzie można mówić o całkowitej suwerenności państwa. Niestety obecnie to jest nieosiągalne, stąd uważam Polskę za neokolonię.

Kluczowe negatywne ryzyko dla ratingu Polski to gwałtowny wzrost relacji długu general govenrment do PKB w średnim terminie, np. z powodu niepowodzenia w konsolidacji fiskalnej – oceniła w czwartkowej nocie agencja ratingowa Fitch.

“W maju 2024 r., kiedy potwierdziliśmy rating Polski na poziomie „A-” z perspektywą stabilną, przewidywaliśmy, że dług publiczny będzie nadal stopniowo rósł, zanim ustabilizuje się w 2028 roku, biorąc pod uwagę sztywne wydatki publiczne, rosnące koszty wydatków i wpływ obietnic przedwyborczych i to nawet jeśli rząd przyjmie czteroletni plan konsolidacji fiskalnej w ramach procedury nadmiernego deficytu. Propozycja budżetu na 2025 r. wskazuje, że presja na wydatki jest większa niż przewidywaliśmy podczas przeglądu. Niemniej jednak, bardziej stabilna baza dochodów budżetowych w porównaniu z innymi krajami z koszyka ratingowego pozostaje mocną stroną polskich finansów publicznych” – podała agencja w raporcie dotyczącym projektu budżetu państwa na 2025 r.

“Kluczowym negatywnym ryzykiem dla ratingu Polski jest gwałtowny wzrost relacji długu general government do PKB w średnim terminie, wynikający na przykład z niepowodzenia w implementacji strategii konsolidacji fiskalnej oraz wystarczającego obniżenia deficytu pierwotnego” – dodano.

Fragment z:
https://www.bankier.pl/wiadomosc/Fitch-gwaltowny-wzrost-dlugu-kluczowym-ryzykiem-dla-ratingu-Polski-8807398.html

Ryzykowny budżet na 2025 rok

Skoro PiS ukradł 100 miliardów, miał niższy deficyt a finansował tarcze, 14tki i cuda wianki, to ile kradnie ryży volksdeutsch z POlszewikami skoro musi aż taki deficyt ustalić?! Odrabiają sobie chude lata złodzieje. A szkoda, ponieważ mało brakowało do rozpadu tej zorganizowanej grupy przestępczej o nazwie Koalicja Obywatelska. Złodzieje sami siebie by wybili jakby im się nie udało dorwać do żłobu w 2023 roku. Teraz jeszcze muszą sfałszować wybory prezydenckie by kandydat Niemiec wygrał.

Na pierwszy rzut oka projekt przyszłorocznego budżetu mrozi krew w żyłach. Blisko bilion złotych wydatków, prawie 290 miliardów deficytu stanowiącego 7,3% PKB! Relacja długu publicznego do PKB zaplanowana na 59,8%! Przypomnijmy, że limit zapisany w Konstytucji RP wynosi 60% PKB. Według rządowych planów pędzimy zatem na konstytucyjną ścianę ze wszystkimi tego konsekwencjami.

Diabeł jest straszny, ale nie aż tak, jak go malują

Zanim jednak zaczniemy panikować i w pośpiechu wywalać z portfeli obligacje skarbowe i polskiego złotego, warto dodać, że w tych liczbach kryje się kilka „haczyków”. Po pierwsze, w przyszłorocznym limicie wydatków wynoszącym obłędne 921,6 miliardów złotych mieszczą się także wydatki na spłatę zadłużenia Funduszu COVID-19 (28,5 mld zł) oraz Polskiego Funduszu Rozwoju (34,7 mld zł). Razem to 63,2 mld zł. Są to w zasadzie pieniądze przekładane z jednej kieszeni do drugiej. Jest to też operacja porządkująca finanse publiczne i włączająca do budżetu państwa wydatki, które w poprzednich czterech latach były wyłączone spod kontroli parlamentu i służyły do finansowania covidowych lockdownów. W mojej ocenie oba fundusze nigdy nie powinny były powstać. A skoro już powstały, to powinny były zostać zlikwidowane najpóźniej w roku 2022.

Fragment z:
https://www.bankier.pl/wiadomosc/W-Ministerstwie-Finansow-chyba-oszaleli-Ryzykowny-budzet-na-2025-rok-8803900.html

CPK dla Niemiec

Wyszło dlaczego agentura blokowała Centralny Port Komunikacyjny. Otóż w Niemczech chcą kasę trzepać z cła itd. Kolejny przykład, że mamy nierządy volksdeutschów mających realizować interesy niemieckie kosztem Polski.

Niemcy ogłosili ambitny plan budowy największego i najnowocześniejszego w Europie portu lotniczego cargo we Frankfurcie, który ma być ukończony do 2030 roku. Inwestycja o wartości co najmniej 600 mln euro obejmie teren 330 tys. m², czyli łączną powierzechnię 46 boisk piłkarskich. Niemieckie plany, określane mianem “niemieckiego CPK”, mają na celu wzmocnienie pozycji Lufthansy Cargo na rynku europejskim, w tym także na polskim. Nowa infrastruktura ma pozwolić na intensyfikację lotniczych przewozów towarowych, co już budzi obawy w Polsce, zwłaszcza w kontekście decyzji rządu Donalda Tuska o rezygnacji z realizacji strategicznych polskich inwestycji.

https://www.fronda.pl/a/Niemcy-buduja-swoj-CPK-po-co-Tuskowi-w-Polsce-skoro-moze-byc-w-Niemczech,234459.html

Podsumowanie

Powyżej wymieniłem 3 rzeczy z ostatnich wydarzeń w mojej ocenie najistotniejsze dla wyjaśnienia słabszej sytuacji na Polskiej giełdzie i generalnie w kraju. Ten wpis zaktualizuje jak się sytuacja wyjaśni na głównym indeksie. Wtedy będę mógł odpowiednio dobrać spółki na blogu. Najgorszą sytuację ze spółek skarbu państwa aktualnie ma Grupa Azoty i Polimex. Jeśli macie jeszcze ciekawe informacje odnośnie super rządów to zapraszam do komentarza 🙂
Pozdrawiam!