WIG 20 w przedzimowym zawieszeniu
Witam we wpisie po sumującym 47 tydzień w polskiej giełdzie. Za oknami w Polsce śnieg, a na GPW mocna próba podbicia kursy by upłynnić więcej akcji przed nadchodzącą mocną recesją w 2023 roku. Tylko jak ma spokojnie rosnąć giełda w przyszłym roku?
Obecnie szykują nam się takie tragiczne wręcz wiadomości:
- rekordy bezrobocia (rzeź małych firm przez ZUS),
- paliwa nawet powyżej 10 zł po przywróceniu VAT (radykalny wzrost kosztów transportu), co wpłynie dosłownie na ceny wszystkiego,
- chore ceny energii,
- kolejne miliony Ukrainek i Ukraińców w Polsce, ponieważ u nich już nie ma tyle, co prądu, a nawet wody no i dalsze zostanie na Ukrainie przy nasilającym się konflikcie to po prostu śmierć jak reżim kijowski naśle SBU, a inne kraje ich nie przyjmą,
- inflacja średnia w 2023 roku koło 20% nie ma co się łudzić,
- w USA i Europie zachodniej też kryzys (swoją drogą jak WIG zareaguje na mocne spadki w USA?),
- generalnie niepokoje wewnętrzne, ale to temat rzeka na książkę.
Ciężka sytuacja teraz dalej trzeba poczekać. Opór drugi raz zadziałał, a te wzrosty były robione na pojedynczych spółkach jak PZU, czy Allegro. Kasy brakuje na rynku. W każdym razie ja poczekam nadal na spadki by bezpieczniej wejść chociaż już teraz patrzę na inne spółki spoza WIG 20, które mają uczciwsze ceny. Nawet jak wybije w górę to końcówkę roku na FOMO można rozegrać kupując już drogo i sprzedając jeszcze drożej. Bo jak to walnie to dalej dołek covidowy w zasięgu z takimi perspektywami w 2023 roku.
PAD drugi raz wkręcony
Na początku zabawnie by nie siać negatywnej energii 🙂
Powiem szczerze, że jestem zadowolony z tego nagrania, bo wyszło, że PAD też nie dąży do wojny z Rosją. Zatem teraz Polacy i “nowi Polacy” mogą czuć się bezpiecznie. Wojna z Rosją to sprowadzenie Polaków do roli Aborygenów w Australii. Przecież Polska jeszcze straty z 2 wojny światowej odrabia. W takim razie głównym prowodyrem zostaje Prezes za śmierć brata… Takie nagranie to efekt państwa neokolonialnego, którym Polska moim zdaniem jest.
We wpisie o 11 listopada w części #nie-ma-niepodleglosci i nagraniu Opcji Społecznej został jedynie ten temat poruszony. A mianowicie…
Państwa neokolonialne nie mają prawa mieć swoich poważnych służb! Zatem takiemu robieniu sobie jaj z Prezydenta kto ma zapobiec? Tak swoją drogą, co by było, gdyby ktoś dzwonił i rozkazał zaatakować wojska rosyjskie?! Myślę, że do tego by nie doszło, ale prankerzy zabawni xD
Niestety, ale po fatalnej wręcz sabotażowej akcji likwidacji WSI (przy kluczowym udziale Antoniego) nikt z ambitnych, myślących i zdolnych patriotów do wywiadu nie wstąpi. Stąd to ośmieszenie. Kto będzie ryzykował życiem wiedząc, że nagle będąc na misji 3000 km od ojczyzny nagle jego dane sprzeda…
…przełożony?
Dodatkowo publikuję całość wywiadu z praksterami w celu poznania motywów ich działania:
Rosyjscy pranksterzy porozmawiali z prezydentem Andrzejem Dudą o incydencie rakietowym w Przewodowie, podając się za francuskiego przywódcę Emmanuela Macrona. Aleksiej Stoliarow z duetu Vovan i Lexus, po lewej stronie zdjęcia, odpowiedział na pytania korespondentki Sputnika.
– Proszę powiedzieć, czy spodziewaliście się, że Duda w czasie rozmowy powstrzyma się od ocen, która strona – rosyjska czy ukraińska – wystrzeliła rakietę?
– Oczywiście zakładaliśmy wszystko, łącznie z tym, że prezydent RP może mieć wojownicze nastawienie. Nie wiedzieliśmy przecież, o czym rozmawiał z Bidenem i Jensem Stoltenbergiem, a tym bardziej o czym rozmawiał z Zełenskim. Byliśmy przygotowani na wszystko. Dlatego zadawaliśmy pytania, które brzmiały dość konkretnie – co planuje zrobić, jeśli okaże się, że rakieta jest rosyjska. Dla nas ta opcja była dozwolona. Ale powiedzmy tak, że nie spodziewaliśmy się, że będzie na tyle wystraszony.
– Duda powiedział, że nie chce wojny z Rosją i podkreślił, że zachowuje się „niezwykle ostrożnie”. Cóż, to logiczne. Czy ktoś jej chce?
– Jak wiadomo, najbardziej na tej wojnie zależy Ukrainie. Ponieważ Ukraina prowadzi teraz działania wojenne z Rosją, chce, aby NATO włączyło się w ten konflikt, i to nie tylko przy pomocy broni, jakichś instruktorów czy zagranicznych ochotników. A żeby to było poważne, żeby doszło do konfliktu nuklearnego. A to, co mówi prezydent Duda… Doskonale zdaje sobie sprawę, że Polska będzie w takim przypadku najbardziej poszkodowaną stroną.
W Polsce sytuacja gospodarcza i tak już nie jest najlepsza. Na pewno nie jest teraz gotowa, żeby walczyć z kimkolwiek. I dlatego Duda doskonale rozumie, w jaką prowokację chciał go wciągnąć Zełenski. Właśnie dlatego deklaruje: nawet jeśli rakieta [okaże się] rosyjska, to ja nie chcę żadnej wojny.
– Kiedy dwa lata temu dzwoniliście do polskiego przywódcy w imieniu sekretarza generalnego ONZ António Guterresa, powiedziano wam w gabinecie polskiego prezydenta, że boją się „dziwnych prowokacji” przy organizowaniu takich rozmów. Tym razem się więc nie przestraszyli?
– Tym razem sytuacja była inna, telefony były zupełnie niezaplanowane. A więc nie były zorganizowane z wyprzedzeniem, ponieważ sytuacja wymagała pilnej interwencji. I dlatego telefony dzwoniły jeden za drugim, Duda siedział w gabinecie i odbierał je bez żadnych norm protokołowych. Podobnie pracowała jego kancelaria.
– Dwa lata temu Andrzej Duda powiedział, że zorientował się, z kim ma do czynienia, kiedy rosyjscy pranksterzy, czyli wy, potrafiliście bez problemu wymówić słowo „żubrówka”. Zdaniem Dudy Portugalczykowi Guterresowi nie przyszłoby to tak łatwo. Czy podczas tej ostatniej rozmowy polski przywódca wykazał się przenikliwością?
Wydaje mi się, że i wówczas mało co zrozumiał. Teraz rozmowę zakończyliśmy my, nie on. Właściwie myślę, że rozmowa z Macronem była dłuższa niż jego rozmowa z premierem Wielkiej Brytanii. Dlatego starał się od razu wyrazić wszystkie swoje obawy. A my zasypaliśmy go jeszcze pytaniami. W tamtej chwili był po prostu zbyt przestraszony.
– Czy macie osobisty ranking polityków, których jest najłatwiej „wkręcić”? Jakie miejsce zajmuje w nim prezydent Polski?
Właściwie on [Andrzej Duda] jest dla nas postacią raczej komiczną, bo rozmawialiśmy z Rafałem Trzaskowskim, zrobił na nas poważniejsze wrażenie, że jest rozsądniejszym człowiekiem niż jego oponent Duda. Nie mamy takiego rankingu, ale niech Duda będzie naszą ulubioną postacią w Polsce.
– Czy liczycie na reakcję Polaków w sieciach społecznościowych? Pamiętam, że ostatni żart z Dudą cieszył się dużą popularnością wśród polskiej publiczności.
Zrobiliśmy to wszystko w ramach naszego show. Mam nadzieję, że ktoś zobaczy, jak może zachować się prezydent w tak trudnych sytuacjach. Ponadto spodziewamy się przede wszystkim, że wielu Polaków odetchnie teraz z ulgą, ponieważ zrozumieją, że na tym etapie udało się uniknąć eskalacji nuklearnej.
Wywiad Anny Sanin z pranksterami
https://pl.sputniknews.com/20221122/duda-jest-nasza-ulubiona-postacia-w-polsce-prankster-o-szczegolach-rozmowy-z-polskim-prezydentem-18506215.html
Cały wywiad skopiowałem z powyższego linku. Niestety musicie użyć proxy, albo TORa z przeglądarki jak Brave by na niego wejść (cenzura w UE, ale nie w USA…). Też VPN z Opery zadziała. Trzeba sobie radzić w ciężkich czasach. W sumie nie musicie kombinować, bo wystarczyło wejść na tego bloga 🙂
Kolejna fala z krainy U
W Kijowie i największych miastach Ukrainy po środowych, rosyjskich atakach rakietowych odcięto prąd.
Jak poinformował Ukrenergo, w całym kraju zaczęły się awaryjne przerwy w dostawie prądu. W Kijowie nie tylko nie ma prądu, ale i wody, w Charkowie przestało działać metro, we Lwowie całkowicie odcięto prąd.
https://wiernipolsce1.wordpress.com/2022/11/24/ukraina-bez-pradu/
W Kijowie po nowych uderzeniach zarejestrowano trafienie w obiekt infrastrukturalny, powiedział burmistrz miasta Witalij Kliczko w kanale telegramu.
I kolejna fala na przezimowanie i to nie jednej zimy gotowa. Jak to Polska ekonomicznie wytrzyma? Jeszcze, gdzie jest propaganda według, której zaraz miały się skończyć Rosji rakiety? Przecież tak od kwietnia trąbią. Tymczasem perfekcyjnie zrealizowali uderzenie, które może być przystawką pod kolejną już mocniejszą ofensywę zimową. W dodatku historyk Błaszczak dalej poddaństwo stosuje chcą nam sprowadzić takie warunki:
Niemiecka minister obrony Christine Lambrecht oświadczyła w czwartek, że oferowane Polsce zestawy obrony przeciwlotniczej Patriot przeznaczone są do użytku na terytorium NATO. Sprzeciwiła się tym samym polskiej propozycji wysłania elementów systemu na Ukrainę.
Swoją drogą USA na same uzbrojenia już zadłużyły krainę U u nich. Na sumę ponad 50 miliardów dolarów. Kto to ma spłacać?! Jeszcze dojdą zniszczenia jak powyższe to długi przekroczą 200 miliardów $.
Recesja dba o wartość PLN
“Wzrost podaży pieniądza systematycznie hamuje w następstwie wysokiej inflacji i stóp procentowych. Spada akcja kredytowa a gospodarstwa domowe i firmy przenoszą depozyty z rachunków bieżących na terminowe. Spada też ilość gotówki w obiegu. Na obniżenie podaży pieniądza wpłynęło też umocnienie złotego” – komentują analitycy Banku Pekao.
Teraz Polacy sami muszą dbać, o wartość złotówki, a nie zdrajcy stanu z NBP, którzy pokrywają bezwartościową hrywnę ukraińską!
Niestety taki scenariusz bardzo prawdopodobny. Co do bankructwa to eksploratorom Polski by popsuła mocno szyki. Ciekawe, czy rząd pójdzie na całość i już nie będzie udawał, że obywatel ma cokolwiek do powiedzenia i anuluje wybory?
Info organizacyjne
Widzicie jaka sytuacja ciężka w kraju się szykuje. Kluczowe w tym jest bezmyślne poddaństwo, z którym ja staram się walczyć. Ponieważ mój obecny hosting nie dość, że ma ukraińskie barwy w logo to jeszcze żąda skandalicznej podwyżki cen za wydłużenie, będę zmieniał usługodawcę. Zmniejszę płynność PLN 🙂
W każdym razie w okolicach Mikołejek nastąpi przeniesienie strony na nowy serwer, a ona na chwilkę zniknie z sieci. Kiedy to będzie dokładnie i jakie jeszcze będą ograniczenia (chwilowe) z tym związane poinformuję w osobnym wpisie na początku grudnia. Teraz piszę z szacunku do Was i by już informować wcześniej.
Pozdrawiam!
śmieszne jest to jak nasze media zignorowały dwie istotne kwestie.
Ale opozycja zamiast wykorzystać przyciągnąć część elektoratu, mówiąc wprost, że Błaszczak chce nas rozbroić to wszyscy nabrali wody w usta. Opozycja dalej walczy o niewygranie następnych wyborów, jak Kaczor jeżdżący po PL i mówiący, że kobiety nie rodzą po piją (:V)
Dzieki. Jak zwykle konkret!